Zapraszam do galerii

PARI - Moje akwaterrarium
Suplement
(9 marca 2006)

Witam Serdecznie!!!

Minęło już sporo czasu od momentu założenia mojego akwa i od chwili powstania mojego przydługawego opisu, wiec pora na drobne podsumowania... Walkę o roślinki z żółwiem przegrałem - siatka była już wszędzie przymocowana od boków, po sufit, a od strony dna stała za nią przyklejona do boków akwarium listwa z pleksi, ale i to okazało się za mało... Tak się składa, ze od października jestem w Irlandii i nie ma mnie w kraju, tak wiec mogłem doglądać gada tak jak należy. Prawdopodobnie obluzowały się przyssawki, gadzina to wyczula i zrobiła porządek w roślinkach, wszystko zostało poprawione, ale żółwik postanowił jeszcze raz udowodnić kto tu jest górą - ma już skubaniec tyle siły, że zwyczajnie przepchnął się pod siatka razem z listwa, która miała przeciwdziałać właśnie takim atakom... Pozostała już chyba ostatnia, hardcorowa możliwość - przymocować siatkę do filtra podżwirowego, sufitu, boków obudowy i jeszcze raz na przyssawki - tylko tym razem trzeba by ich stan co jakiś czas kontrolować (tutaj bym musiał zlecić to zadanie rodzinie, która jednak jest dość zajęta i na taki szczegół braknie już czasu...

Póki co siedzę sobie na wyspie, fundusze odkładam i obmyślam plan...:D

Ja rozumiem, ze gady są na Ziemi dłużej niż ssaki, ale... to ja dla niego zbudowałem akwaterrarium a nie on dla mnie, tak wiec to ja będę dyktował warunki :D

Pozdrowienia

Michał (9 marca 2006)

Leniwi żyją dłużej ...

Zapraszam do galerii