Zaparcie jaj u żółwi wodnych

Mateusz Rawski (MataManX)

U samic żółwi żyjących w niewoli zdarza się zablokowanie jaj zarówno w macicy jak i w kanale rodnym. Niezłożone jajo może doprowadzić do stanów zapalnych układu rozrodczego, zakażeń i w efekcie śmierci zwierzęcia. Dochodzi do tego z różnych przyczyn, które możemy podzielić najprościej na związane ze zdrowiem zwierzęcia i związane z warunkami hodowli.

 

Najczęstsze błędy w hodowli mogące prowadzić do zaparcia jaj

- Brak odpowiedniego miejsca do złożenia jaj.

- Podłoże, którego struktura, skład lub wilgotność nie odpowiadają wymaganiom zwierzęcia.

 

Zbiornik z podłożem powinien być przynajmniej wypełniony przynajmniej 20 centymetrowa warstwą ziemi, najlepiej określić potrzebą warstwę uznając, że nie powinna być cieńsza niż długość pancerza samicy. Dobrym podłożem jest ziemia piaszczysta, lub mieszanka torfu z piaskiem, musi ono być lekko wilgotne i dobrze nagrzane. Kolejnym warunkiem, jaki musi być spełniony jest odpowiednia struktura – ziemia powinna być mocno ubita, tak, aby przy kopaniu komory lęgowej nie osypywała się do środka. Pojemnik z tak przygotowanym gruntem możemy umieścić w terrarium. Nad częścią lądową powinien znajdować się promiennik ciepła, umieszczony pod kontem jak najbliższym 90 stopni w stosunku do powierzchni podłoża, jeśli jest pod innym formujemy z ziemi stok, tak, aby zapewnić jak najlepsze nagrzanie gruntu.

 

- Stres spowodowany przez obecność innych osobników w terrarium lub ludzi kręcących się wokół terrarium.

- Zbyt niska temperatura.

- Zbyt niska wilgotność.

- Niedobory wapnia w diecie.

 

Możliwe przyczyny zdrowotne

- Infekcja lub stan zapalny dróg rodnych.

- Zaburzenia działania pęcherza moczowego i nerek, w tym występowanie kamieni.

- Przebyte lub trwające MDB, wraz ze zmianami krzywicznymi spowodowanymi przez nie.

- Odwodnienie

 

Inne przyczyny

- Zbyt młody wiek samicy.

- Zbyt duże rozmiary jaj

- Zrośnięcie jaj ze sobą.

- Uszkodzenie skorupki jaj.

 

Objawy świadczące o zaawansowanej ciąży i niedługim złożeniu jaj.

- Niespokojne zachowanie

- Próby wyjścia z terrarium

- Kopanie w podłożu, czasem nawet na twardych powierzchniach takich jak wyspa z tworzywa sztucznego lub podłoga.

- Wypuszczony żółw w mieszkaniu lub na wybiegu stale chodzi w poszukiwaniu dobrego miejsca do złożenia jaj.

- Słyszalne świszczące dźwięki wydawane podczas oddychania.

- Powiększenie brzucha – w przestrzeni między tylnimi łapami a spojeniem plastronu z karapaksem powstają widoczne wybrzuszenia. Czasem są na tyle wyraźne, że można pod skórą rozróżnić obrysy poszczególnych jaj.

- Unoszenie tylniej części pancerza, wykonywanie nim dziwnych ruchów

- Widoczne próby parcia przy staniu na wyprostowanych lub wyciągniętych nogach

 

Objawy zaparcia jaj.

- Apatia

- Ciągłe przebywanie w jednym miejscu lub pozycji.

- Unikanie wygrzewania się, przebywanie w najciemniejszej części terrarium.

- Nie przyjmowanie pokarmu.

- Niedowład tylnich kończyn – najczęściej spowodowany uciskaniem jaj na nerwy.

 

Jeśli Przynajmniej część z wymienionych wyżej objawów się zgadza jedynym wyjściem jest wizyta u weterynarza, który zdiagnozuje czy w ciele samicy znajdują się jaja i zadecyduje o metodzie leczenia.

 

Diagnozowanie

- Najpewniejszą metodą zdiagnozowania jest wykonanie żółwiowi zdjęcia rentgenowskiego, co umożliwi potwierdzenie obecności dojrzałych jaj i określenie ich liczby. Ta metoda jest nieskuteczna w przypadku kul żółtkowych nieposiadających jeszcze skorupek lub posiadających je, ale jeszcze słabo zmineralizowane

- Jaja znajdujące się blisko skóry można próbować wyczuć je pod nią, należy ich szukać w pachwinie kolanowej. Jest to jednak metoda niepolecana dla osób niedoświadczonych, którą może się także posłużyć weterynarz w wypadku braku możliwości zrobienia prześwietlenia, jednak tak nie możemy określić dokładnej ilości jaj.

 

Leczenie

Kroki, jakie podejmujemy sami

- Pierwszym, co należy zrobić po zdiagnozowaniu zaparcia jaj jest zapewnienie żółwicy warunków, oraz spokoju umożliwiających wykopanie gniazda i złożenie jej. Najlepiej jest umieścić zbiornik z mieszanką torfu z piaskiem w akwaterrarium, gdy to jest niemożliwe można umieścić go w ciepłym koncie w mieszkaniu

- Gdy jest ciepło możemy spróbować stworzyć żółwicy warunki, jakie jej będą odpowiadały do składania jaj na dworze, lub wyprowadzać ją w słoneczne dni aby sama znalazła dobre miejsce na wykopanie dołka gniazdowego oraz złożenie jaj.

- Nawodnienie organizmu zwierzęcia, poprzez podawanie mu soczystego pokarmu. W tej sytuacji usprawiedliwione jest podawanie mięsa drobiowego, mięsa ssaków, warzyw i owoców, ponieważ w tej sytuacji ważniejsze jest dostarczenie organizmowi wody jednorazowe podanie niezalecanych produktów

Kroki podejmowane przez weterynarza

- Podanie wapnia, oraz witamin w postaci zastrzyku

- Podanie do kloaki żelu nawilżającego lub „sztucznego śluzu”, aby ułatwić przejście jaja przez drogi rodne i nawilżyć je. Jako substytut naturalnego śluzu może być użyty wywar z siemienia lnianego, lub olej jadalny, jednak podanie tego drugiego jest ryzykowne ze względu na zbyt duże dla gadów dawki witamin w nim oraz chemikalia. Gdy kloaka jest bardzo wysuszona weterynarz może nam zalecić przygotowanie wywaru z siemienia lnianego i podawanie go do kloaki co 4 – 6 godzin. Wywar sporządzamy gotując łyżkę siemienia w 0,5 l wody przez godzinę. Następnie należy do przecedzić go przez bardzo drobne sitko. Po wystudzeniu można go podawać za pomocą strzykawki bez igły w ilościach zaleconych przez weterynarza.

- Podanie oksytocyny, która jest hormonem powodującym skurcze macicy. Po jej podaniu niezależnie od woli zwierzęcia macica zaczyna się kurczyć i rozkurczać, przez co wydalane z niej są jaja, oraz kule żółtkowe. Mała dawka pozwoli na pozbycie się problemu z jajami przynajmniej do czasu utworzenia się następnych jaj, jednak przedawkowanie może powodować krwawienia lub nawet pęknięcie macicy.

- Interwencja chirurgiczna, jest największą ostatecznością i jest możliwa tylko w kilku ośrodkach w Polsce. Polega na wycięciu w plastronie otworu wielkości pudełka zapałek i wydobyciu przez niego jaj. Następnie wycięty fragment pancerza umieszcza się z powrotem i po zakryciu siatką zabezpiecza żywicą epoksydową. Zabieg jest bardzo ryzykowny i jeśli zwierze go przeżyje długo dochodzi do zdrowia. Sam proces zrastania skorupy trwa ok. 2 – 3 lata, przez które zwierze jest bardzo podatne na infekcje i choroby.

 

Należy pamiętać, że nie wszystkie lecznice posiadają odpowiedni sprzęt diagnostyczny oraz wystarczająco wykwalifikowany personel w związku, z czym leczenie żółwia może się okazać trudne lub nawet niemożliwe. Lepszym rozwiązaniem jest zapewnienie zwierzęciu warunków do złożenia jaj niż ewentualne późniejsze leczenie, które jest sporym wydatkiem dla właściciela (leczenie farmakologiczne ok. 100 – 200 zł, operacji i rekonwalescencji mogą dojść do 500 zł), ale jeszcze większym cierpieniem i stresem dla zwierzęcia.

 

fotografie: © Mateusz Rawski